Na ścianie masz kolekcję swoich barwnych wspomnień ...

No czuwajcie moje kochane druhenki Wiem, że mnie kochacie No, a ja już piszę z domku (huraa!).. Dzisiaj doktor mnie wypuścił, po usilnych prośbach moich i mojej Mamy (i pewnie po części moich salowych współlokatorek^^ - nie były najlepsze [wolę Was ;] ]), a że wyniki miałam jako-takie to poszłam do domu (i ja i współlokatorki odetchnęłyśmy z ulgą )... no ale jeszcze jestem chorutka i odwiedziny w domu cały dzień (byle nie za wcześnie - śpię, oraz byle nie za późno - co robię? Śpię! :])... a i dzięki za tyyyyyle pozdrowień i smsów i za odwiedziny (wielke dzięki dla Madzi, Sabiny i Czopka - ich odwiedziny  przekonały moje współlokatorki , że jednak jestem dziwna )... no tak, piszę, że współlokatorki i współlokatorki, a może wypadałoby coś o nich powiedzieć??
No to tak:
Sylwia (lat 6) + jej Mama
Edyta (lat 6) + jej Mama
Basia (lat 13) - wypisali ją, kiedy przyszłam^^
no i był jeszcze Maciek (lat 9) - poszedł wczoraj (on tam był najlepszy )

no i tak...
na Capstrzyku nie będę ;( niestety, ale mam zakaz ruszania się z domu P
no, ale przeżyjecie, prawda?? :]

no, to kończę, bo się rozpisałam - też Was kocham
Pozdrowienia